W roku 2015 przeładowanych w polskich portach zostało o 40% mniej towarów – ten wzrost jest ogromny jeśli chodzi o przeładowywane towary, a przede wszystkim na możliwości i realizację linii żeglugowych.
„Dzisiaj z ogromnym optymizmem podchodzimy przede wszystkim do tej złej sytuacji gospodarczej z którą musieliśmy się zmierzyć, ale widać że porty poradziły sobie, a drugiej strony trzeba zwrócić uwagę, że porty – można powiedzieć (…) zakorzeniły się na światowym rynku w ten sposób że zachowały ilość przeładowanych towarów”.
Zapraszamy do obejrzenia wywiadu z ministrem Markiem Gróbarczykiem o gospodarce morskiej w dobie koronakryzysu oraz m.in. o utrzymaniu poziomu ilości przeładowanych towarów w polskich portach.