Polski Portal Morski
Aktualności

Turcja/ Prezydent Erdogan zainaugurował budowę Kanału Stambulskiego

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zrobił pierwszy krok w realizacji projektu kontrowersyjnego kanału na zachodnim krańcu Stambułu, uczestnicząc w ceremonii wmurowania kamienia węgielnego pod most Sazlidere. Krytycy budowy mówią o jej zgubnych skutkach środowiskowych i gospodarczych.

„Dzisiaj otwieramy nową kartę w historii rozwoju Turcji” – powiedział Erdogan podczas ceremonii. „Postrzegamy Kanał Stambulski jako projekt mający na celu uratowanie przyszłości Stambułu… aby zapewnić bezpieczeństwo życia i mienia Bosforu w Stambule i tutejszych obywateli” – dodał.

„To nie jest ceremonia otwarcia fontanny – podkreślał turecki prezydent – Dzisiaj kładziemy podwaliny pod jeden z wzorcowych kanałów na świecie”.

Mustafa Ilicali, profesor w dziedzinie transportu i były członek tureckiego parlamentu powiedział, że ruch morski w Bosforze od 2005 roku wzrósł o 72 procent. „Tankowce powodują wypadki w wąskiej cieśninie. Oczekujące statki zanieczyszczają morze i powodują szkodliwe emisje” – ocenił i zaznaczył, że nie bez znaczenia pozostaje aspekt finansowy projektu; przepływające tamtędy statki będą musiały wnosić opłaty, zasilające budżet państwa.

Według rządu Erdogana Kanał Stambulski ułatwi ruch statków i zmniejszy ryzyko wypadków w Cieśninie Bosfor – jednym z najbardziej ruchliwych szlaków żeglugowych na świecie. Pomysł jego zbudowania turecki prezydent po raz pierwszy wysunął w 2011 roku.

Nowa trasa wodna ma mieć długość 45 km i ma łączyć Morze Marmara i Morze Czarne na zachód od Bosforu. W projekcie przewidziano budowę nowych portów, mostów, przedsiębiorstw, osiedli mieszkaniowych i sztucznego jeziora. Według Erdogana koszt projektu szacowany jest na 15 miliardów dolarów, a jego realizacja ma trwać sześć lat.

Przeciwnicy pomysłu uważają jednak, że kanał wywoła poważne szkody ekologiczne w Stambule, zwiększy niebezpieczeństwa, związane z trzęsieniami ziemi i narazi i tak już osłabioną turecką gospodarkę na jeszcze większe zadłużenie.

„Przez nowy kanał wody Morza Czarnego i Marmara zostaną zmieszane. Będzie to miało konsekwencje ekologiczne i zagrozi już i tak słabemu zaopatrzeniu miasta w wodę i życiu morskiemu” – powiedział Pinar Giritlioglu, wiceprezes miejscowej Izby Urbanistycznej.

Pierwsza konstrukcja projektu, ośmiopasmowy, 840-metrowy most drogowy ma połączyć się z autostradą Northern Marmara, która łączy również inne niedawne projekty infrastrukturalne – nowe lotnisko i trzeci most na Bosforze.

Samuel Ramani, analityk ds. Bliskiego Wschodu, powiedział telewizji Al-Dżazira, że chociaż 15-krotny wzrost ruchu w Bosforze w ciągu ostatniego półwiecza jest poważnym problemem, należy go wyważyć z obawami środowiskowymi i geopolitycznymi, w tym z doniesieniami, że znaczna część projektu będzie finansowana przez kapitał chiński.

„Ominięcie zatorów w Bosforze jest słusznym argumentem – ocenił – Ale są też inne pytania – czy to waży koszty środowiskowe i czy potencjalnie zagraża suwerenności Turcji, jeśli projekt jest finansowany przez Chiny?”.

Źródło: PAP fot. TVP Info

Zobacz podobne

Morskie farmy wiatrowe w kontekście zagrożeń hybrydowych!

KM

Do oceanów w wyniku pandemii trafiło 25 tys. ton tworzyw sztucznych

KM

MKDNiS. Stocznia Gdańska z potwierdzoną przez sąd ochroną konserwatorską

AB

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie