Polski Portal Morski
Aktualności Żegluga

Modernizacja polskiej floty w pełni; przykładem budowany dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej nowy prom

W małej stoczni Visentini koło Chioggi na północy Włoch stoi prawdziwy olbrzym: ma 216 metrów długości, osiem pokładów, pomieści 150 ciężarówek i 200 samochodów osobowych oraz tysiąc pasażerów. Zwodowany został na początku kwietnia, obecnie trwają prace wykończeniowe. Obserwowała je na miejscu polska delegacja. „To jest początek dużego procesu modernizacyjnego Polskiej Żeglugi Bałtyckiej” – powiedział PAP wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski.

„Za kadencji naszych poprzedników z PO i PSL były różne pomysły prywatyzacji PŻB, czyli de facto likwidacji naszego armatora. Zaprzepaszczono ten czas. Zamiast zająć się inwestycjami zajmowano się pomysłami, które skutkowałyby – podkreślam raz jeszcze – likwidacją PŻB” – ocenił Witkowski.

Budowany we Włoszech prom ma w drugiej połowie 2024 roku zasilić flotę PŻB, pływając na linii Świnoujście-Ystad. Jednostka będzie przystosowana do montażu instalacji LNG.

„Jestem pod dużym pozytywnym wrażeniem tego, co zobaczyłem. Skala i tempo prac naprawdę mnie oczarowały” – ocenił minister wizytując budowę promu w stoczni Visentin.

„Rynek i sytuacja wymusiły na nas, żebyśmy poszukali gdzie indziej niż w stoczniach uznawanych do tej pory za wiodące. Tym bardziej nie chcieliśmy szukać w Chinach. Po miesiącach analiz i negocjacji wybór padł na stocznię w Chioggi. Gratuluję Polskiej Żegludze Bałtyckiej tego wyboru. Włochy, tak jak inne kraje południa Europy, gdzie są tradycje wielkich żeglarzy, znają się na tym” – zauważył Grzegorz Witkowski.

Wskazał, że „musimy nadrabiać lata zaniedbań, co czynimy z wielką konsekwencją. Stocznia Visentini jest pierwszym krokiem. Drugim krokiem są trzy promy, które powstaną w gdańskiej Stoczni Remontowej”.

„Polska Żegluga Bałtycka i Polska Żegluga Morska mają szansę ugruntować swoją pozycję na Bałtyku”- powiedział.

Jak podkreślił wiceminister koszt promu wynoszący około miliard złotych to dobra cena. „Teraz za taki prom zapłacilibyśmy pewnie znacznie więcej. Warto też zwrócić uwagę na wzrost cen stali. Ta, z której budowany jest prom została kupiona w Macedonii” – mówił wiceminister – „Ważny jest termin jej dostawy. Słowa podziękowania należą się premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który tak stworzył montaż finansowy, że zarówno Skarb Państwa, jak i armator udźwigną ten ciężar” – oświadczył Witkowski.

Umowę na czarter nowego promu z opcją jego późniejszego zakupu PŻB podpisała w sierpniu 2022 r. Zawarcie kontraktu było konsekwencją dofinansowania, jakie PŻB otrzymała w formie obligacji od skarbu państwa na przełomie 2021/2022 roku. Prom wyczarterowany jest na 10 lat, będzie można go wykupić po sześciu latach. Zwodowaną na początku kwietnia 2023 r. jednostkę obejrzała w stoczni polska delegacja, której przewodniczyli wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski i prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej Andrzej Madejski.

Źródło/PAP/fot.TVPInfo.pl

Zobacz podobne

Ostatni rejs „Daru Pomorza”

PL

MON zapowiada umowę na Miecznika. „Największe w historii zamówienie dla krajowego przemysłu”

BS

Port Gdańsk w 2023 roku zapowiada kolejne rekordy

BS

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie