Polski Portal Morski
Aktualności Bezpieczeństwo Inne

Katar/ Firma QatarEnergy wstrzymuje transport LNG przez Morze Czerwone

Państwowa firma QatarEnergy wstrzymuje transport skroplonego gazu ziemnego (LNG) przez Morze Czerwone ze względów bezpieczeństwa, ale nie wstrzymuje produkcji LNG – podała w poniedziałek agencja Reutera.

Jeśli przeprawa przez Morze Czerwone pozostanie niebezpieczna z powodu ataków przeprowadzanych na statki przez bojowników jemeńskiego ruchu Huti, katarska firma będzie wysyłać swoje transporty okrężną drogą wokół Afryki koło Przylądka Dobrej Nadziei – dodano.

Statki Al Ghariya, Al Huwaila i Al Nuaman załadowały LNG w Ras Laffan w Katarze i miały udać się w stronę Kanału Sueskiego, ale musiały rzucić kotwicę u wybrzeży Omanu 14 stycznia. Statek Al Rekayyat, który zmierzał z powrotem do Kataru, zatrzymał się 13 stycznia.

Oczekuje się, że przekierowanie statków wokół południowego krańca Afryki będzie kosztować do 1 miliona dolarów dodatkowego paliwa na każdy rejs w obie strony między Azją a Europą Północną – podał Reuters. Obawy o potencjalne zakłócenia dostaw z Bliskiego Wschodu po atakach na Morzu Czerwonym spowodowały wzrost cen ropy naftowej.

Ataki szyickich i proirańskich bojowników Huti na statki na wodach Morza Czerwonego powtarzają się od początku wojny Izraela z palestyńskim Hamasem. Od piątku siły powietrzne USA i Wielkiej Brytanii, przy wsparciu logistycznym Australii, Bahrajnu, Kanady i Holandii, przeprowadziły uderzenia na jemeńskie cele, należące do rebeliantów Huti. Była to bezpośrednia odpowiedź Zachodu na ataki na statki handlowe na Morzu Czerwonym.

Źródło PAP fot. https://www.vesselfinder.com/pl

Zobacz podobne

Kołobrzeg przygotowuje się do otwarcia sezonu. Na odwiedzających kurort czeka wiele wydarzeń

JK

Poprawi się bezpieczeństwo przeciwpowodziowe w rejonie Sandomierza

JJ

Grupa Orlen: powstaje rurociąg, który umożliwi szybsze korzystanie ze strategicznych zapasów ropy i paliw

KM

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie