– Ukraina zrobiła ważny krok ku przywróceniu swobody żeglugi na Morzu Czarnym; pierwszy cywilny statek przepłynął nowym ukraińskim korytarzem humanitarnym – przekazał w środę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
„Właśnie Ukraina zrobiła ważny krok ku przywróceniu swobody żeglugi na Morzu Czarnym. Pierwszy cywilny statek przepłynął nowym ukraińskim korytarzem humanitarnym, wypływając z odeskiego portu. Teraz zmierza do Bosforu” – napisał Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych.
Jak dodał, Ukraina oficjalnie poinformowała o działaniu korytarza Międzynarodową Organizację Morską, która potwierdziła suwerenne prawo Ukrainy do regulowania nawigacji i wezwała Rosję do zaprzestania wysuwania gróźb i do przestrzegania konwencji międzynarodowych.
„Morze ma być bezpieczne dla wszystkich. To jest zasadnicze dla Ukrainy i dla naszych partnerów. Swoboda i bezpieczeństwo żeglugi to fundamentalne zasady stosunków międzynarodowych” – oznajmił ukraiński prezydent.
Zmasowany atak na portową infrastrukturę Ukrainy
Wcześniej w środę Zełenski poinformował, że minionej nocy siły rosyjskie już po raz siódmy w ciągu miesiąca przeprowadziły zmasowany atak na portową infrastrukturę Ukrainy.
Ukraińska Marynarka Wojenna poinformowała w zeszłym tygodniu, że uruchamia tymczasowy korytarz humanitarny przez Morze Czarne, z którego w najbliższych dniach zaczną korzystać statki handlowe, oczekujące dotychczas w portach. Korytarz ma umożliwić wypłynięcie z Odessy, Czarnomorska i Piwdennego statków handlowych, pozostających w tych portach od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
W połowie lipca br. Kreml wprowadził de facto blokadę ukraińskich portów, wycofując się z umowy o eksporcie zboża ukraińskiego przez Morze Czarne. Umowa ta, zawarta pod auspicjami ONZ i umożliwiająca Ukrainie eksport produktów żywnościowych, obowiązywała od lipca 2022 roku.
Zwiększenie produkcji dronów
W swoim cowieczornym przemówieniu Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina zwiększa produkcję dronów. Prezydent rozmawiał o produkowaniu amunicji i innych możliwościach technologicznych ukraińskiego przemysłu z głównym dowództwem armii oraz szefostwem ministerstwa obrony.
Jak dodał, o drony pytają wszystkie jednostki ukraińskiego wojska. – Odpowiedzią na te pytania jest nasza praca z partnerami w zakresie dostarczania niezbędnych dronów i systemów, a także nasza praca tutaj na Ukrainie. Wielokrotnie zwiększamy produkcję – podkreślił.
Wskazał, że konieczne jest usystematyzowanie tego, co jest już dostarczane żołnierzom i używane przez nich. – Drony to „oczy” i ochrona na linii frontu. Mają różne zasięgi, różne cele – zaznaczył.
– Drony są gwarancją, że ludzie nie będą musieli płacić życiem tam, gdzie będzie mogła zadziałać ta maszyna – powiedział Wołodymyr Zełenski.
źródło: polskieradio24.pl / fot. shutterstock