Port Gdynia wypełnia rolę portu podwójnego przeznaczenia. Na terminalu BCT trwa obecnie kolejny w tym roku – największy w historii – przeładunek sprzętu wojskowego armii Stanów Zjednoczonych.
– W tak ważnym momencie dla Portu Gdynia, gdy pada kolejny rekord przeładunków, dzięki realizowanym inwestycjom mamy większe zdolności i już teraz mogliśmy obsłużyć wojska amerykańskie w ramach stałej współpracy bez uszczerbku dla innych grup ładunków obsługiwanych w porcie. Cieszymy się z tej wieloletniej kooperacji i już teraz w Porcie Gdynia trwają prace nad kolejnymi projektami, aby ta długofalowa współpraca trwała w następnych latach – mówi Aleksander Wicka, kierownik Działu Marketingu w Zarządzie Morskiego Portu Gdynia.
Warto podkreślić, że wszystkie operacje przeładunkowe odbywają się za pośrednictwem bardzo doświadczonych podmiotów, które realizują ten proces od wielu już lat. Co ważne, jest on prowadzony w oparciu o najnowszą infrastrukturę Centrum Logistycznego w zachodniej części Portu Gdynia.
Place manewrowo-składowe, które zostały wybudowane, mają charakter uniwersalny, a ich bliska lokalizacja w stosunku do terminali powoduje, że stanowią idealne miejsce koncentracji ładunku na krótko przed operacją przeładunkową. Ta rekordowa inwestycja zdążyła już odegrać ogromne znaczenie zarówno przy wyzwaniu dotyczącym wzmożonych przeładunków węgla czy zboża, jak i sprzętu wojskowego. Port Gdynia planuje i prowadzi kolejne ważne inwestycje w taki sposób, aby nie zakłócać ciągłości przeładunków, pamiętając, że ma to olbrzymi wpływ na rozwój współpracy gospodarczej oraz bezpieczeństwo Polski i regionu Europy Środkowej.
Warto również podkreślić, że wszystkie nowe inwestycje realizowane w Porcie Gdynia uwzględniają konieczność ewentualnego wykorzystania ich do przeładunku sprzętu wojskowego i żołnierzy armii sojuszniczych. Dotyczy to m.in. projektu Portu Zewnętrznego, który nie tylko posiadać będzie ogromne place składowe, ale też specjalistyczne rampy ro-ro umożliwiające przeładunek nawet najcięższych pojazdów i specjalistycznego sprzętu wojskowego.
W lipcu 2022 r. zawarto umowę ramową z Hyundai Rotem na pozyskanie łącznie 1000 czołgów K2 i ich spolonizowanej wersji rozwojowej, a już 6 grudnia 2022 roku na terminalu w Porcie Gdynia zakończył się rozładunek pierwszych czołgów K2 i armatohaubic K9 dla Polski.
– Wiosną tego roku przyjęliśmy nową ustawę o obronie ojczyzny. Latem tego roku, w sierpniu, podpisaliśmy konieczne umowy. A w tej chwili już fizycznie następuje proces modernizacji i wzmocnienia polskiej armii poprzez nie tylko zakup, ale przede wszystkim dostawy z Korei Południowej czołgów K2 oraz armatohaubic K9 dla polskiej armii. Nikomu nie trzeba mówić ani tłumaczyć, jak bardzo ważny jest ten proces, jak bardzo istotne jest to tempo dostaw, zwłaszcza w obecnej sytuacji, kiedy stoimy w obliczu wojny toczącej się na Ukrainie w wyniku rosyjskiej agresji. Dzisiaj jest pierwszy etap – nie symboliczny, ale bardzo praktyczny. Widzą państwo, to są właśnie czołgi K2 z Korei Południowej – 10 pierwszych czołgów przypłynęło właśnie do naszego kraju, tutaj, do Gdyni. Za chwilę pojadą do jednostek wojskowych, gdzie przejdą ostateczny proces przygotowawczy i wdrożenie do możliwości ich wykorzystania w naszych siłach zbrojnych. Przed i za państwem pierwsza dostawa armatohaubic K9, które wkrótce zasilą polską armię, z których dzisiaj przypłynęło pierwsze 24. Ale poza tym bardzo praktycznym wymiarem zasilenia polskiej armii bezpośrednio przez ten sprzęt jest w tym także olbrzymi wymiar symboliczny: początku współpracy, która – mam nadzieję – będzie przemysłowo i gospodarczo, i w zakresie bezpieczeństwa owocna w przyszłości i dla Polski, i dla Korei Południowej. Cieszę się, że dzięki rozpoczęciu tego właśnie programu dostaw w przyszłości będziemy wspólnie produkowali czołgi i będziemy wspólnie serwisowali, a być może także produkowali samoloty – mówił na terminalu w Porcie Gdynia w 2022 roku, podczas ceremonii oficjalnego odebrania armatohaubic K9, prezydent Andrzej Duda.
– W Porcie Gdynia jesteśmy przygotowani do kolejnych, zaplanowanych na ten rok operacji tego typu. Możemy aktualnie potwierdzić, że przed nami rekordowy rok przeładunków o kluczowym znaczeniu dla gospodarki i obronności państwa – komentuje Aleksander Wicka z Portu Gdynia.
Źródło/fot.: Port Gdynia
