Za kilka dni rozpoczynamy budowę portu offshorowego w Świnoujściu; morską energetykę wiatrową, która jest istotna dla bezpieczeństwa energetycznego – zapowiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. Gdyby port nie powstał, trzeba by było korzystać z infrastruktury nie naszej, duńskiej, niemieckiej – dodał Gróbarczyk. Wpływy państwa z przeładunków w portach to 30 mld zł rocznie i rosną.
– Za kilka dni rozpoczynamy budowę portu offshorowego, a więc morską energetykę wiatrową, która jest tak istotna dla bezpieczeństwa energetycznego. W Świnoujściu powstanie port offshorowy. On będzie pełnił rolę niezwykle ważną, stamtąd rozpocznie się ekspansja w ramach energetyki wiatrowej – powiedział w TVP1 wiceminister Infrastruktury Marek Gróbarczyk. Wskazał, że stwarza to alternatywę „taką, jakiej nie było”.
– Gdyby port nie powstał, trzeba by było korzystać z infrastruktury nie naszej, duńskiej, niemieckiej – dodał Gróbarczyk.
Rośnie rola polskich portów
Wskazał, że inwestycje w infrastrukturę portową podnoszą konkurencyjność Polski, „kosztem strony niemieckiej”. Gróbarczyk podkreślił, że dobitnym przykładem tego jest fakt, że „w portach polskich przeładunki wzrastają, w portach niemieckich spadają”.
Wiceminister zwrócił uwagę, że rozwój polskich portów jest bardzo ważny, „bo to jest ogromny wpływ do budżetu państwa”.
– Z samych podatków i ceł – to, co jest przeładowywane w portach, przynosi blisko 30 mld zł rocznie. To cały czas wzrasta, więc myślę, że jest o co walczyć w kontekście podnoszenia standardu życia w Polsce – podkreślił Gróbarczyk.
– Nie mamy takich deklaracji ze strony Donalda Tuska, wręcz przeciwnie. Wiemy, że wszystkie działania, które będą szkodziły chociażby stronie niemieckiej, będą zablokowane – zaznaczył wiceminister.
Orlen w Świnoujściu
We wrześniu br. Grupa Orlen informowała, że wyłoniła wykonawcę lądowej części terminala instalacyjnego dla morskich farm wiatrowych w Świnoujściu.
Zapowiedziano wówczas, że prace budowalne rozpoczną się w październiku, a zakończą na przełomie 2024 i 2025 r. Wskazano, że docelowo terminal umożliwi instalację ponad 80 morskich turbin wiatrowych rocznie i będzie w stanie obsłużyć projekt Baltic Power i inne planowane inwestycje wiatrowe.
Dodano, że lądowa część terminala instalacyjnego, za którą odpowiada spółka Orlen Neptun, powstanie w porcie w Świnoujściu, na terenie o powierzchni blisko 20 ha. Orlen wyjaśnił, że jego rolą będzie przeładunek i składowanie kluczowych elementów morskich turbin wiatrowych, takich jak wieże, łopaty i gondole.
Spółka poinformowała również, że terminal będzie w stanie przyjmować też nadbudówki morskich stacji transformatorowych, ważące nawet 24000 t. W ramach projektu powstanie również infrastruktura komunikacyjna oraz nowe zabudowania warsztatowe i administracyjno-biurowe. Inwestycja w Świnoujściu będzie dogodnie skomunikowana wszystkimi środkami transportu: kolejowym, promowym, lotniczym i drogowym. Podkreślono, że terminal docelowo będzie obsługiwać około stu pracowników.
źródło: polskieradio24.pl / fot. archiwum
2 komentarze
Polska Morska czyli następna propagandowa szmira hołubiąca sukcesy jedynej słusznej partii i jej dzielnych aparatczyków.
Nie zgadzam się. Możesz przejrzeć sobie artykuły na stronie i nie znajdziesz tutaj za bardzo informacji politycznych. Większość widocznych tutaj treści są związane z morzem i statkami.