Kołobrzeski port w czołówce przeładunku ryb na polskim wybrzeżu. To kolejny rok, gdy Kołobrzeg znajduje się na podium tej klasyfikacji.
24 tysiące ton ryb przeładowano w ciągu ostatniego roku w kołobrzeskim porcie rybackim. Wśród najpopularniejszych gatunków są niezmiennie dorsz, śledź i szprot, ale także tobiasz i stornia. W mniejszych ilościach lokalni rybacy poławiają także węgorze, makrele, łososie czy trocie wędrowne.
Najlepszy wynik osiągnęła Ustka, która pierwsze miejsce odebrała właśnie Kołobrzegowi. Artur Lijewski, prezes Zarządu Portu Morskiego w Kołobrzegu cieszy się jednak z utrzymania miejsca w czołówce tego rankingu, a jako przyczynę sukcesu wskazuje rozwój infrastruktury portowej.
– Cały czas jesteśmy na tzw. pudle. Drugie miejsce, jeśli chodzi o rozładunek. To też świadczy o dużym zainteresowaniu i komplementarności świadczonych usług w bazie portu rybackiego, że ta flota jest tu cały czas i korzysta z infrastruktury portowej – powiedział Lijewski.
W kołobrzeskim porcie działa 15 biznesów związanych z rybołówstwem, a łączna liczba przedsiębiorstw związanych z branżą rybacką sięga 200 firm.
źródło Radio Szczecin/ fot. ZPM Kołobrzeg