Polski Portal Morski
Aktualności Bezpieczeństwo

Orlen zarezerwował całość mocy planowanego terminala FSRU w Gdańsku

Orlen zarezerwował całość, tj. 6,1 mld metrów sześc. rocznie mocy regazyfikacyjnych w pływającym terminalu FSRU, który wybuduje w Gdańsku Gaz-System. Spółki w piątek podpisały w tej sprawie umowę. To kolejny etap wzmacniania niezależności energetycznej kraju i regionu – ocenił Orlen.

Informując o umowie, Orlen podkreślił, że w pływającym terminalu FSRU (Floating Storage Regasification Unit), który powstanie w Zatoce Gdańskiej, będzie mógł odbierać w roku nawet 58 dostaw skroplonego gazu ziemnego (LNG).

„Koncern zawarł z Gaz-System umowę na rezerwację zdolności regazyfikacyjnych gdańskiego terminala na poziomie 6,1 mld metrów sześc. rocznie” – ogłosił w piątek Orlen. Jak ocenił koncern, jest to „kolejny etap wzmacniania niezależności energetycznej kraju i regionu”.

„Bezpieczeństwo paliwowo-energetyczne Polski było i jest dla nas priorytetem” – oświadczył prezes Orlenu Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie koncernu. Podkreślił, że to właśnie potrzeba wzmocnienia tego bezpieczeństwa była jednym z powodów budowy „silnego koncernu multienergetycznego”.

„Dzięki połączeniu z Lotosem, PGNiG i Energą mamy potencjał, aby angażować się w kolejne projekty istotne z punktu widzenia niezależności energetycznej kraju i regionu. Takim projektem jest pływający terminal LNG, który powstanie w Zatoce Gdańskiej i w którym Orlen zarezerwował całą moc regazyfikacyjną” – stwierdził Obajtek.

Prezes Orlenu zwrócił uwagę, że docelowo działający już Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu oraz umowa z Gaz-Systemem umożliwią odbiór całego LNG, jaki ma być dostarczany w ramach podpisanych przez koncern kontraktów długoterminowych. Obecnie to prawie 14 mld metrów sześc. gazu – wskazano.

„Taka ilość surowca, uzupełniona dostawami z Norwegii i własnym wydobyciem w kraju, pozwoli nam nie tylko w pełni zaspokoić potrzeby polskich odbiorców, ale także oferować gaz na sąsiednie rynki. W ten sposób Orlen będzie gwarantem bezpieczeństwa paliwowo-energetycznego nie tylko kraju, ale również innych państw regionu” – ocenił prezes Obajtek.

Jak podał Orlen, pływający terminal w Gdańsku będzie posiadał możliwości wyładunku, składowania oraz prowadzenia procesu regazyfikacji na poziomie do 6,1 mld metrów sześc. paliwa gazowego rocznie. Uruchomienie jednostki, zgodnie z zapowiedziami Gaz-Systemu, planowane jest na 1 stycznia 2028 r.

Umowa rezerwacji mocy przyszłego terminala – jak zaznaczył Orlen – została zawarta na 15 lat, przy czym rezerwacja usługi odbyła się w ramach procedury Open Season FSRU zorganizowanej przez Gaz-System.

„Projekt terminala FSRU potwierdzony rynkowo przez Grupę Orlen to kolejny element bezpieczeństwa energetycznego kraju opartego o racjonalne przesłanki ekonomiczne” – powiedział prezes Gaz-Systemu Marcin Chludziński. Ocenił, że „po ukończonych połączeniach transgranicznych z Danią, Litwą i Słowacją oraz rozbudowie terminalu LNG w Świnoujściu, projekt ten zwiększy dywersyfikację gazową Polski oraz regionu Międzymorza”.

Sekretarz stanu w KPRM, pełnomocniczka rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Anna Łukaszewska-Trzeciakowska podkreśliła, że „ubiegły rok, poprzez wydarzenia polityczne związane z wojną w Ukrainie, zupełnie odmienił kierunki dostaw gazu ziemnego do Unii Europejskiej”. „Obserwujemy wzrost dostaw LNG z rynku światowego o ponad 60 proc. Polska korzysta z tego trendu i ma ambicje stać się gazowym hubem dla Europy Środkowo-Wschodniej” – zaznaczyła.

Grupa Orlen przypomniała, że od 2016 r. odbiera już dostawy skroplonego gazu ziemnego w terminalu w Świnoujściu. Do tej pory – jak podano w komunikacie – Orlen odebrał tam 241 dostaw o łącznym wolumenie ok. 19,06 mln ton LNG. Najwięcej ładunków przypłynęło z Kataru – 123 oraz USA – 98; ponadto odebrane zostały dostawy z Norwegii – 13, Nigerii – 3, Trynidadu i Tobago – 3 oraz z Egiptu – 1.

Od maja 2022 r. Grupa Orlen korzysta także z terminalu w Kłajpedzie na Litwie, gdzie odebrała dotychczas 10 ładunków o łącznym wolumenie ok. 655 tys. ton skroplonego gazu ziemnego. Jak wyjaśnił koncern, po regazyfikacji surowiec trafia stamtąd m.in. do Polski poprzez gazociąg Polska-Litwa, a część jest kierowana również na rynki krajów bałtyckich.

„Dostawy LNG dla Grupy Orlen to jeden z filarów strategii dywersyfikacji importu gazu do Polski. Udział surowca dostarczanego drogą morską systematycznie rośnie” – podkreślił Orlen. Wyliczył przy tym, że w 2016 r. skroplony gaz ziemny stanowił ok. 8 proc. dostaw gazu z zagranicy, a w 2022 r. dostawy LNG odpowiadały za 43 proc. całego importu i sięgnęły 6,04 mld metrów sześc. „Oznacza to, że w 2022 roku ok. 1/3 zużywanego w Polsce gazu została dostarczona do kraju statkami” – zaznaczył koncern.

Orlen to multienergetyczny koncern posiadający m.in. siedem rafinerii (z czego cztery w Polsce), ok. 3,1 tys. stacji paliw oraz rozbudowany segment petrochemiczny i wydobywczy węglowodorów. Grupa prowadzi również szereg inwestycji związanych z energetyką odnawialną, jak farmy wiatrowe i fotowoltaiczne. Do 2030 r. zamierza uruchomić co najmniej jeden mały reaktor jądrowy SMR. Skarb Państwa ma 49,9 proc. udziałów w Orlenie.

Należący w 100 proc. do Skarbu Państwa Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System odpowiada za przesył gazu ziemnego, zarządza najważniejszymi gazociągami w Polsce oraz jest właścicielem Terminala LNG im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu.

Źródło PAP fot. GETTY, David Hecker

Zobacz podobne

Estonia/ Resort obrony: mamy przeciwokrętowy system mogący pokryć niemal cały Bałtyk

AB

USA/ Marynarka wojenna planuje wycofanie ze służby dziewięciu stosunkowo nowych okrętów

BS

Przełomowe badania prehistorycznych ryb

BS

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie