Polski Portal Morski
Aktualności

Wicemistrzostwo Europy polskich żeglarzy! 

Polska drużynowym wicemistrzem Europy w klasie Optimist! Po pokonaniu w półfinale faworyzowanej Chorwacji, w finale biało-czerwoni musieli uznać wyższość Italii, ale do kraju wracają z jednym z największych sukcesów polskiego Optimista w ostatnich latach! Regaty rozegrano w Loosdrecht w Holandii. 

Klasa Optimist to najmniejsza monotypowa międzynarodowa klasa jachtów przeznaczona dla dzieci i młodzieży do 15 lat. To właśnie od niej najmłodsi adepci żeglarstwa na całym świecie zaczynają swoją przygodę z tym sportem. Dość powiedzieć, że zdecydowana większość medalistów Igrzysk Olimpijskich w żeglarstwie zaczynała od żeglowania na Optimiście. Nic zatem dziwnego, że Optimist to jedna z najpopularniejszych klas regatowych na świecie, aktualnie zarejestrowanych na całym świecie jest około 200 000 łódek. To też jedyna żeglarska klasa na świecie, w której mistrzostwa świata i Europy rozgrywane są nie tylko indywidualnie, ale też drużynowo. 

Regaty zespołowe polegają na wyścigach dwóch drużyn na jednej trasie. W każdej drużynie występuje po czterech żeglarzy. Punkty przyznawane są na takiej samej zasadzie jak chociażby w żużlu i na koniec wyścigu podliczane na podstawie miejsc zajętych przez wszystkich zawodników. Regaty rozgrywane są na bardzo krótkiej trasie, a wyścig trwa około 10 minut. Dynamika, emocje, adrenalina to określenie tego, co dzieje się na wodzie, a żeglarze muszą bardzo dobrze „czytać” wiatr i wykazać się dużym kunsztem taktycznym. 

W Holandii na mistrzostwach Europy Polskę reprezentowała czwórka: Emilia Paszek, Blanka Sójkowska, Jan Marjański (wszyscy AZS AWFiS Gdańsk i Bartosz Żmudziński (Chojnicki Klub Żeglarski). Podopieczni trenerów Karola Jączkowskiego i Adama Paszka doskonale spisali się w pierwszej, kwalifikacyjnej części regat, w której odnieśli osiem zwycięstw i zanotowali sześć porażek. Wśród pokonanych m.in. tak silne żeglarsko reprezentacje, jak Francja, Szwecja, Grecja, czy Turcja. 

Dzięki temu, w finałowej fazie regat Polacy żeglowali w najlepszej Złotej Grupie, w której odnieśli trzy zwycięstwa i z czwartego miejsca awansowali do półfinału. W nim zmierzyli się z Chorwacją, której ulegli w fazie eliminacyjnej i która, jak burza przeszła przez Złotą Grupę wygrywając wszystkie swoje mecze. 

– Wieczór spędziliśmy na przygotowaniu się do półfinału. Po analizie mieliśmy gotowy plan na Chorwację. Znaliśmy ich mocne i słabe punkty, a do rywalizacji podeszliśmy bez kompleksów – opowiada Karol Jączkowski, trener polskiej reprezentacji.

Pierwszy mecz półfinałowy polscy żeglarze kontrolowali od początku do końca. W drugim meczu półfinałowym role się odwróciły. Chorwaci dobrze wystartowali, Polacy naciskali, ale rywale ostatecznie doprowadzili do remisu.

– Stan meczu 1:1. Wyraźnie podbudowało to nastroje w drużynie przeciwnika. Wróciły okrzyki, radość i chęć zwycięstwa. Trzeci, decydujący mecz był jednym z najlepszych w naszym wykonaniu na tych mistrzostwach. Chłopaki od razu po starcie objęli prowadzenie w stawce, kontrolując jak się układa wynik. Tuż za nimi dwójka rywali i na kolejnych miejscach nasze dziewczyny, które odpierały wściekłe ataki rywala. Były w tym momencie najlepszą wersją siebie na tych mistrzostwach – komplementuje swoich podopiecznych Karol Jączkowski.

W wielkim finale na Polaków czekała reprezentacja Włoch. Mimo ambicji biało-czerwonych, to rywale okazali się lepsi.

– Do finału przystąpiliśmy z wiarą w zwycięstwo. W pierwszym meczu, przy małym wietrze złapaliśmy kilka żółtych kartek. Rywal objął prowadzenie w wyścigu i już go nie oddał. Drugi wyścig to prowadzenie naszej drużyny. Włoska drużyna na ostatniej boi zajmowała 3 ostanie miejsca, ale ostatecznie odwrócili losy wyścigu. W finale nie dostajesz drugiej szansy, a błędy mają swoją cenę – podsumowuje Karol Jączkowski.

Srebrny medal jest jednak wielkim sukcesem polskiego żeglarstwa i przede wszystkim tych młodych żeglarzy.

Warto podkreślić, że wynik ten jest powtórzeniem sukcesu z ubiegłego roku, kiedy to drużynowe wicemistrzostwo Europy wywalczyli dla Polski Alicja Dampc, Julia Padzik, Szymon Kolka i Jan Marjański.

Źródło/fot.: Polski Związek Żeglarski

Zobacz podobne

Kolizja statków w Terminalu Kontenerowym DCT w Gdańsku

BS

Trwają prace nad budową nowych promów

BS

OSW: Wspólny pływający terminal LNG Finlandii i Estonii dotrze pod koniec 2022 r.

BS

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie