Polski Portal Morski
Aktualności Bezpieczeństwo Inne Offshore

Nurkowie minerzy ze Świnoujścia pomagają oczyszczać teren pod budowę terminalu instalacyjnego

Na dziś została zaplanowana operacja usuwania głowicy niemieckiej torpedy G7, która zalega na dnie kanału portowego dawnej stoczni Gryfia. Od lipca nurkowie wydobyli już dwie podobne głowice oraz bombę głębinową WBD.

Głowica torpedy G7 spoczywa na głębokości 7 m, mniej więcej 100 m od nabrzeża. – Jest pozbawiona zapalnika, ale zawiera blisko 300 kg materiału wybuchowego o zwiększonej sile działania – informuje kpt. mar. Piotr Bruski, dowódca grupy nurków minerów 12 Dywizjonu Trałowców w Świnoujściu.

Natrafili na nią pracownicy firmy, która oczyszcza i wyrównuje dno w basenie należącym niegdyś do stoczni Gryfia. Znalezisko pochodzi z czasów II wojny światowej.

– Przez kilkadziesiąt lat większa część torpedy uległa korozji i rozpadła się. Sama głowica jednak przetrwała, bo została zbudowana ze wzmocnionej stali – wyjaśnia oficer.

Dlaczego jednak tak długo nikt nie trafił na jej ślad? – W basenach portowych zawsze panuje duży ruch. Dno morskie mocno pracuje, do tego dochodzą prądy. Niewybuch może przeleżeć zagrzebany w mule przez bardzo długi czas – zaznacza kpt. mar. Bruski.

Rozpoczęcie operacji usunięcia niewybuchu zostało zaplanowane na czwartek.

– Nurkowie podczepią głowicę do pontonu wydobywczego, uniosą ponad dno, po czym przeholują do nabrzeża. Tam za pomocą dźwigu zostanie wyciągnięta na nabrzeże i przekazana patrolowi z 8 Batalionu Saperów – zapowiada oficer.

Ostatecznie głowica trafi na poligon, gdzie zostanie zdetonowana. To już kolejna tego typu operacja w ciągu ostatnich kilku tygodni.

– Do tej pory z terenów dawnej Gryfii usunęliśmy dwie inne głowice torped G7, a także niemiecką bombę głębinową WBD, która ważyła 100 kg. Wszystkie te znaleziska zostały już zneutralizowane – zapewnia kpt. mar. Bruski.

Podobnych operacji w najbliższym czasie będzie zapewne więcej. Na postoczniowych terenach trwają bowiem intensywne prace nad stworzeniem terminalu do montażu turbin i masztów, które staną się elementem bałtyckich farm wiatrowych. Inwestycję realizuje Orlen. Jeszcze w styczniu tego roku wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki wydał zgodę na rozbiórkę budynków należących wcześniej do Gryfii.

– To zielone światło dla inwestycji ważnej nie tylko dla Pomorza Zachodniego, ale też całej Polski w aspekcie naszego bezpieczeństwa i transformacji energetycznej – podkreślał wówczas.

Na 20 ha mają powstać hale do składowania komponentów i dziesięć stanowisk montażowych. Do tego dojdą dwa nabrzeża o długości 250 m i głębokości niemal 15 m, przy których będą mogły cumować duże statki przystosowane do transportu turbin. Kompleks pozwoli na montaż, a potem obsługę 80 turbin wiatrowych rocznie.

– Jego uruchomienie planowane jest na początek 2025 roku – dodaje Bogucki.

Firma odpowiedzialna za przygotowanie basenu portowego i podejścia do niego, zawarła z wojskiem umowę. Jeśli podczas prac budowlanych natrafi na przedmioty niebezpieczne o masie powyżej 50 kg, na miejsce wezwie nurków minerów. Lżejsze znaleziska tego rodzaju firma jest zobowiązana neutralizować we własnym zakresie. Chyba że są to niewybuchy zawierające szczególnie groźne substancje chemiczne, na przykład bomby zapalające.

Tymczasem budowa terminala do montażu i obsługi turbin wiatrowych to niejedyna inwestycja realizowana w Świnoujściu. Niebawem w mieście ruszą prace związane z tworzeniem głębokowodnego terminala kontenerowego. W tej sprawie Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście oraz konsorcjum utworzone przez spółki z Belgii i Kataru podpisały w lipcu przedwstępną umowę. Dotyczy ona dzierżawy terenów, na których ma być realizowana inwestycja, a także jej finansowania. Jednocześnie zostanie pogłębiony tor podejściowy do portu w Świnoujściu. Terminal powinien być gotowy w 2028 roku. Zgodnie z deklaracją wiceministra infrastruktury Marka Gróbarczyka, jeśli chodzi o przeładunek towarów, zabezpieczy on potrzeby Europy centralnej i południowej. W realizację tej inwestycji pośrednio będą także zaangażowani nurkowie minerzy z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Podobnie jak teraz zajmą się usuwaniem starych min, torped i bomb, na które natrafią załogi pogłębiarek.

źródło/fot: https://www.polska-zbrojna.pl/ autor zdjęć: 8FOW

Zobacz podobne

Dr T. Sudoł: dla polskich jednostek we wschodniej części kraju 17 września był potwornym ciosem

JJ

Spotkanie robocze przedstawicieli UMG i Geofizyki Toruń S.A.

BS

Kolejne gazowce wzmocnią flotę PGNiG

KM

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie