Arabia Saudyjska zastąpiła Rosję jako główny dostawca ropy naftowej do Polski – podał NBP w raporcie poświęconym bilansowi płatniczemu w II kwartale.
NBP podał, że w sumie dostawy rosyjskich paliw w największej mierze zastąpił import z Arabii Saudyjskiej, Danii oraz Norwegii.
Według NBP dostawy z Bliskiego Wschodu stanowiły w II kwartale 2023 r. 49,0 proc. importu ropy.
NBP napisał, że duży wzrost importu nastąpił także z Danii, co wynikało z dostaw gazu przez rurociąg Baltic Pipe uruchomionych w IV kwartale 2022 r.
NBP podaje, że w analizowanym okresie ponad dwukrotnie w porównaniu z poprzednim rokiem wzrosła wartość importu z Norwegii. Przyczynił się do tego wzrost znaczenia Norwegii w imporcie ropy naftowej (34,0 proc. wolumenu dostaw w II kwartale 2023 r.), a także dostawy gazu ziemnego i produktów naftowych.
Import paliw
W II kwartale najszybciej spadała wartość importu paliw oraz towarów zaopatrzeniowych – podał również NBP.
NBP podaje, że obniżenie się wartości importu paliw związane było ze spadkiem ich cen. Ceny importu w tej kategorii w II kwartale 2023 r. były o 29,1 proc. niższe w porównaniu z 2022 r., silnie wpływając na ogólny wskaźnik cen importu. Według danych statystyki handlu zagranicznego najsilniej obniżyły się ceny produktów naftowych (spadek o 35,5 proc. rdr), węgla (o 31,3 proc.), energii elektrycznej (o 18,3 proc.) i ropy naftowej (o 12,2 proc.).
Według NBP jednocześnie utrzymała się wzrostowa tendencja wolumenu importu paliw.
„Złożył się na to przede wszystkim znacznie wyższy w porównaniu z rokiem poprzednim import węgla oraz produktów naftowych. Wyższy o blisko 8,0 proc. rdr był także import ropy naftowej” – napisał NBP.
źródło: polskieradio24.pl / zdjęcie poglądowe: envato.elements