Pod koniec stycznia chińska stocznia Dalian Shipbuilding przekazała Polskiej Żegludze Morskiej statek m/s „Polsteam Dąbie”. Masowiec jest obecnie w trakcie swojego pierwszego rejsu, który zakończy się w Kanadzie 21 kwietnia.
„Polsteam Dąbie” jest nowoczesnym masowcem, w którym na etapie planowania, szczególnie duży nacisk położono na najnowsze rozwiązania ekologiczne – podkreśla Krzysztof Gogol, rzecznik prasowy Polskiej Żeglugi Morskiej. – Statek dysponuje zatem bardzo dobrym silnikiem głównym napędzanym paliwem lekkim (w branży paliwo to nazywa się Marine GasOil – MGO). I chociaż cena MGO jest wyższa od powszechnie używanego niskosiarkowego paliwa ciężkiego (VLSFO) nawet o 200 dolarów za tonę, w przypadku „Polsteam Dąbie” to niski poziom spalania gwarantuje oszczędność eksploatacji.
Rzecznik dla porównania zwraca uwagę, że masowiec, na którym konstrukcyjnie był wzorowany „Polsteam Dąbie” czyli jeziorowiec „Gardno”, spala na dobę ok. 22 ton paliwa ciężkiego. Jego nowy odpowiednik zużywa natomiast jedynie 16,5 tony MGO, co – jak nietrudno policzyć – daje naprawdę duże oszczędności w kosztach eksploatacyjnych.
K. Gogol przypomina, że od stycznia tego roku wszystkie statki na świecie są oceniane pod względem emisji dwutlenku węgla literkami od „A” do „E”, gdzie te, które otrzymają „A” należą do jednostek o najlepszych parametrach ekologicznych. Dzięki bardzo niskiemu zużyciu paliwa – taki również jest m/s „Polsteam Dąbie”.
Maszynownia statku jest nowoczesna, przy czym armatorowi zależało na tym, by wszystkie najważniejsze urządzenia pochodziły od najlepszych producentów na świecie. Zwraca też uwagę duża przestronność i ergonomiczne umiejscowienie aparatury, co znakomicie ułatwia pracę statkowych mechaników.
Dużo miejsca jest także w części socjalnej masowca, o co zadbali projektanci na polecenie PŻM. Współcześnie na statkach, część mieszkalną ogranicza się maksymalnie na rzecz jak największych możliwości przewozowych. Na „Polsteam Dąbie” jest inaczej – każdy znajdzie tu wystarczającą ilość miejsca by komfortowo odpocząć po pracy.
– M/s „Polsteam Dąbie” jest pierwszym z dwunastu masowców, które Polska Żegluga Morska będzie w kolejnych trzech latach odbierać ze stoczni – dodaje rzecznik prasowy armatora. -Prawdziwą rewolucję technologiczną zobaczymy na ostatnich czterech z nich, które będą napędzane na „zielony” bezemisyjny metanol.
Już wkrótce armator rozpocznie szkolenia załóg do obsługi nowego rodzaju napędu. Masowce będą stanowić prawdziwą awangardę światową, ponieważ jak dotąd niewielu armatorów decyduje się inwestować pieniądze w tonaż, który jest przyszłością globalnej żeglugi.
PJ
Źródło Polska Morska
