Już nie tylko doskonale znanymi od lat promami Stena Line, ale także jednostkami należącymi do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej będzie można wypłynąć w świat z Gdyni. PŻB, znana także jako Polferries została wybrana przez Port Gdynia w postępowaniu na nowego przewoźnika mogącego korzystać z Publicznego Terminalu Promowego. Oferta okazała się korzystniejsza od propozycji złożonej przez niemieckie TT-Line.
To już oficjalna informacja – przez najbliższe cztery lata, do roku 2025, z Gdyni będą wypływać promy pasażerskie jeszcze jednego przewoźnika, Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Spółka skarbu państwa z Kołobrzegu do tej pory była już obecna w Trójmieście, obsługując pod nazwą Polferries połączenie z Gdańska do szwedzkiego Nynäshamn.
Ta sama firma jest też odpowiedzialna za promy kursujące od lat ze Świnoujścia do Ystad (Szwecja) i Kopenhagi (Dania), stąd najpewniej także w przypadku Gdyni zaoferuje połączenie w kierunku skandynawskim.
Dwóch zainteresowanych
Port Gdynia o wyborze nowego przewoźnika poinformował w informacji o rozstrzygnięciu postępowania, które rozpoczęło się w grudniu jeszcze tego roku.
Utworzeniem połączeń promowych z Gdyni była też zainteresowana niemiecka spółka TT-Line z Lubeki,ale ze względu na braki formalne jej oferta została przez port wykluczona z dalszych negocjacji.
Co dokładnie będzie mogła robić w najbliższych latach Polska Żegluga Bałtycka? Przedmiotem postępowania była możliwość regularnego korzystania przez przewoźnika z miejsca cumowniczego i infrastruktury (m.in. rampy) nowego terminala. Okres, którego dotyczyły negocjacje to czas od 1 września 2021 roku do 31 grudnia 2025 roku. Osobna procedura będzie dotyczyć wynajmu lokali użytkowych na terenie terminala.
Polferries i Stena Line w nowym terminalu
Rozszerzenie oferty promowych operatorów jest oczywiście związane ze zbliżającym się oddaniem do użytku zupełnie nowego budynku Publicznego Terminala Promowego w Gdyni. Przy nabrzeżu Polskim trwają obecnie ostatnie szlify, a nowoczesny obiekt wkrótce powinien być gotowy na przyjęcie pierwszych pasażerów – przypomnijmy, że zgodnie z pierwotnym planem zakończenie budowy planowano na koniec 2021 roku.
Oprócz Polskiej Żeglugi Bałtyckiej w Gdyni na mocy obowiązującej umowy nadal pozostaną też usługi polskiego oddziału Stena Line – dobrze znanego operatora, który obsługuje m.in. Skandynawię, Niemcy i Wyspy Brytyjskie. W Gdyni promy Stena Line wypływają do szwedzkiej Karlskrony od 1995 roku oraz, od 2017 roku, także do Nynashamn. Przewoźnik wywodzący się ze Szwecji od lat korzysta z terminala pasażerskiego zlokalizowanego przy nabrzeżu Helskim.
Po zakończeniu prac prowadzonych przez Korporację Budowlaną Doraco gdyński port będzie mógł poszczycić się jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w całym basenie Morza Bałtyckiego.
Stosunkowo blisko centrum miasta będzie funkcjonować przyjazny dla środowiska, gotowy do zasilania jednostek prądem bezpośrednio z brzegu terminal, który będzie dysponować około 266-metrową linią cumowniczą, zespołem nowoczesnych ramp, parkingiem dla samochodów i ciężarówek, dużym placem manewrowym oraz czterokondygnacyjnym budynkiem Dworca Promowego z galerią i łącznikiem pasażerskim.
Budowa nowego Publicznego Terminalu Promowego w Porcie Gdynia kosztowała ponad 292 miliony złotych, z czego ponad 116 milionów złotych pokrywa dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej.
Źródło: Gdynia.pl fot. promy24.com