Z dna jeziora Waccamaw w Karolinie Północnej wydobyto czółno. Indiańskie canoe może liczyć około 930 lat. Znalazła je podczas zabawy grupa nastolatków.
Jak podaje „The News Reporter” z Karoliny Północnej, kilku trzynastoletnich chłopców natknęło się na canoe latem 2021 r., kiedy bawili się, skacząc z pomostu do jeziora. Jeden z nich nadepnął na nie pod wodą, ale myślał, że to jakaś kłoda. Nastolatek próbował podnieść leżący pod 15-centymetrową warstwą mułu przedmiot, ale ten ani drgnął. Dlatego razem z kolegami zaczął kopać. Chłopcy szybko odkryli, że to nie jest kłoda, ale indiańska łódź, do tego bardzo stara.
Chłopcy powiedzieli o znalezisku swoim rodzicom, a ci zawiadomili miejscowe władze. Przedstawiciele Biura Archeologii Stanu Karolina Północna po wstępnym zbadaniu stwierdzili, że jest to czółno i przykryli je, aby tymczasowo zabezpieczyć, zanim będzie możliwe jego całkowite odkopanie i wyciągnięcie z wody. Od tamtej pory minęły prawie dwa lata, ale w końcu operacja wydobycia canoe doszła do skutku.
Czółno o długości 28 stóp (8,5 metra), podniesiono z dna kilka dni temu, pod nadzorem Komisji Dziedzictwa Indian Amerykańskich z Karoliny Północnej i w obecności przedstawicieli plemienia Waccamaw Sijouan. Jak podaje „Insider”, eksperci oceniają wiek canoe na około 930 lat.
Wydarzenie było ważne dla mieszkających w tym rejonie Indian. Nad wydobytym z jeziora czółnem odśpiewano tradycyjne pieśni i odprawiono modły. Wiele osób chciało po prostu dotknąć przedmiotu, który należał do ich odległych przodków. W końcu jednak czółno zapakowano do specjalnego kontenera i zawieziono do laboratorium w celu przeprowadzenia dokładnych badań i konserwacji.
Po zabezpieczeniu czółno trafi do należącego do plemienia Waccamaw Siouan ośrodka w Buckhead. Ma być zaczątkiem kolekcji artefaktów upamiętniających rdzennych mieszkańców tych okolic.
źródło TVP info/ fot. fot. Shutterstock