Kursowanie promów Bielik w Świnoujściu stoi pod znakiem zapytania. I nie chodzi wcale o ich likwidację, a zachowanie obecnej częstotliwości.
Okazało się, że zapotrzebowanie wśród pieszych i rowerzystów na korzystanie z przeprawy promowej jest tak duże, że zmniejszenie liczby ich kursów mogłoby wywołać spory chaos.
Po 14. lipca promy miały kursować za dnia co 30 minut – mówi Paweł Szynkaruk, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Świnoujściu.
– Zapotrzebowanie na promy, zwłaszcza w godzinach szczytu, jest bardzo duże. Zobaczymy jakie będą decyzje w sezonie letnim i jak będziemy pływać potem, po 31 sierpnia. Jest mnóstwo turystów, rowerzystów, zwłaszcza korzystających z pięknych tras rowerowych świnoujskich, okolic, zachodniopomorskiego czy tras już za granicą. Tych osób przemieszczających się promami są tysiące – mówi Szynkaruk.
W tej chwili promy kursują co 20 minut.
Źródło/fot.Robert Ignaciuk