– Statek jest rosyjski, to jest terytorium Rosji. A Rosja jest agresorem, który zaczął wojnę przeciwko Ukrainie. Nie będziemy go rozładowywać! – powiedział reporterowi Radia Szczecin jeden z Ukraińców pracujących w szczecińskim porcie.
O buncie ukraińskich pracowników portowych w Szczecinie pisze Radio Szczecin. – Nie pozwolimy zarabiać Putinowi – powiedzieli ukraińscy dokerzy cytowani przez radio.
– Statek jest rosyjski, to jest terytorium Rosji. A Rosja jest agresorem, który zaczął wojnę przeciwko Ukrainie. Nie będziemy go rozładowywać! Jest tu 50 ludzi z Ukrainy. Nawet Polacy nie chcą tego robić – mówił jeden z nich.
Rosyjski statek wypełniony aluminium przybił do Szczecina. Po rozładunku towar miał trafić do Niemiec. Jednostkę sprowadziła spółka niemiecka Deutsche Bahn.
Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, Marek Gróbarczyk mówi, że Unia Europejska wciąż nie podjęła decyzji o zamknięciu portów dla rosyjskich jednostek. Dlatego – jak dodaje Gróbarczyk – Ministerstwo Żeglugi złożyło wniosek o zamkniecie europejskich portów dla statków pływających pod rosyjską banderą.
– Jesteśmy przekonani, że jest to jedyne rozwiązanie; globalne, holistyczne, aby zaprzestać przeładunków rosyjskich statków. Najgorszym rozwiązaniem będzie to, że jedno z państw, na przykład Polska, wyłączy się, a te przeładunki będą realizowane w Niemczech – zauważył minister Gróbarczyk.
Źródło: TVP Info Fot.: Forum/Dariusz Gorajski